Sandarmoch

link do strony w WMG

Uroczysko Sandarmoch znajduje się w sosnowym lesie na 19. kilometrze drogi Miedwieżjegorsk-Powieniec, w odległości 5 km od wsi Pinduszi, w przybliżeniu kilometr na północ od trasy, niedaleko dawnego piaskowego wyrobiska. Pod koniec XIX wieku w pobliżu znajdował się karelski chutor Sandor (Aleksander) – stąd nazwa. W latach 30. uroczysko Sandarmoch służyło jako miejsce wykonywania wyroków najwyższego wymiaru kary (WMN) na więźniach Biełtbałtłag-u . Tutaj rozstrzeliwano także mieszkańców Karelii skazanych na najwyższy wymiar kary w trakcie masowych akcji NKWD. Jesienią 1937 roku rozstrzelano tu więźniów „sołowieckiego etapu” - pierwszej dużej grupy Sołowieckiego Więzienia Specjalnego Przeznaczenia, skazanych przez Trójkę Operacyjną NKWD Obwodu Leningradzkiego. Budowa Kanału Białomorsko-Bałtyckiego, rozpoczęta w r. 1931, prowadzona była siłami więźniów Biełtbałtłag-u, a także siłami osadników specjalnych – rozkułaczonych chłopów, ściągniętych do prac budowlanych i pomocniczych. „Stolicą” Biełtbałtłag-u stała się miejscowość Miedwieżja Gora (od 1939 r. miasto Miedwieżjegorsk). Tu, obok kilku dużych podobozów, miał siedzibę Zarząd Białomorsko-Bałtyckiego Kombinatu NKWD. Przy Zarządzie funkcjonował izolator śledczy, w którym przetrzymywano więźniów, osadników specjalnych, a także wolnonajemnych. Kiedy dokładnie Sandarmoch zaczął być używany jako miejsce rozstrzeliwań BBK, ani tego czy było to jedyne takie miejsce w rejonie miedwieżjegorskim – dokładnie nie wiadomo. Według dokumentów ustalono jedynie, że w okresie Wielkiego Terroru, na podstawie wyroków Trójki NKWD Karelskiej ASRR , a także Komisji NKWD i Prokuratury ZSRR, rozstrzeliwań dokonywano „w rejonie Miedwieżiej Gory” (tak w dokumentach dotyczących wykonania wyroków). Pierwszy zapis o rozstrzelaniu (5 osób) jest datowany na 11 sierpnia 1937 r., ostatni (189 osób) na 27 listopada 1938 r., a zatem już po oficjalnym zakończeniu działalności „trójek” i po po wprowadzeniu zakazu wykonywania wyroków przez nie wydanych. W rejonie tym od października 1937 r. do listopada 1938 r. przeprowadzono ponad 50 egzekucji. Na mocy decyzji Trójki NKWD Karelskiej ASRR rozstrzelano tu 2666 osób, na mocy decyzji moskiewskiej „dwójki” [komisja złożona z Kom. Spr. Wewn. Jeżowa i Prokuratora ZSRR Wyszyńskiego] 670 osób, na mocy decyzji Specjalnej Trójki NKWD Obw. Leningradzkiego (protokoły nr 81-85) 1111 osób.

W dokumentach brak wzmianek o tym, że po zakończeniu zakończeniu Wielkiego Terroru prowadzono na Sandarmochu rozstrzeliwania . Odnalezienie tego miejsca pochówku jest nierozłącznie związane z historią poszukiwań „sołowieckiego etapu” - więźniów Sołowieckiego Wiązienia Specjalnego Przeznaczenia, którzy byli wywiezieni z wysp pod koniec października 1937 roku, po których zaginął ślad. Skład tej grupy był niezwykły: byli w niej przedstawiciele elit wielu narodów: elity kulturalnej, naukowej, partyjnej i państwowej. Pochodzili z rożnych krajów, obwodów, republik związkowych i autonomicznych ZSRR. Pośród wywiezionych w październiku 1937 roku z Wysp Sołowieckich byli: twórca podstaw literatury udmurckiej Kuzebaj Gerd, jeden z przywódców „borot'bistów” (ukraińska partia lewicowo-socjalistyczna okresu rewolucji i wojny domowej) [Ukraińska Partia Socjalistów-Rewolucjonistów] późniejszy, do aresztowania w 1934 roku, minister finansów USRR Michaił Połoz, twórca Służby Hydrometeorologicznej ZSRR Alieksiej Wiengiengiejm, arcybiskup samarski Piotr (Rudniew), a także wiele innych osób, których nazwiska były głośne w swoim czasie. Częściowo z tego właśnie powodu fakt zniknięcia tych ludzi zrodził wiele pogłosek i legend, a poszukiwanie śladów trwały przez dziesięciolecia. W latach 90 XX wieku wyjaśnieniem losów „sołowieckiego etapu” zajmowali się: W. Iofe, I. Flige, S. Kriwienko, A. Soszina, I. Czuchin, J. Dmitrijew; a także krewni i bliscy rozstrzelanych: R. Połoz, Z. Marczenko, E. Wiengiengiejm, T. Kruszelnickaja i inni. Już latem 1989 roku W.W.Iofe, analizując niektóre dokumenty o rehabilitacji, wysunął przypuszczenie, że za użytymi w nich sformułowaniami kryje się rozstrzelanie więźniów przeprowadzone jesienią 1937 roku. W roku 1994 jego przypuszczenie znalazło potwierdzenie: w archiwum archangielskiego UFSB odkryto zasób dokumentów, w którym znajdowały się protokoły Specjalnej Trójki NKWD Obw. Leningradzkiego (nr 81-85, 134, 198, 199, 303) zawierające imienne spisy skazanych sołowieckich więźniów – 1825 osób. Z dokumentów tych wynikało, że rozstrzeliwania sołowieckich więźniów były prowadzone w trzech etapach. Pierwszy i największy z nich, liczący 1111 osób, był wysłany z Sołowek w połowie października. Prócz tego, w tym samym zasobie, figurowało tam nazwisko głównego wykonawcy egzekucji kpt. NKWD Matwiejewa, delegowanego z Leningradu z zadaniem wykonania wyroku. Wiosną 1996 roku wydano książkę „Na pałacziach krowi niet”(„Na katach nie ma krwi”), autorem której był pracownik leningradzkiego archiwum UFSB Je. Łukina. Była w niej informacja, że kpt. Matwiejew był skazany na 10 lat łagrów. Dalsze poszukiwania doprowadziły do odnalezienia archiwalnych akt śledztwa Wydziału III BBK NKWD, który skazał Matwiejewa. Była to sprawa o „przekroczenie kompetencji”; aresztowanych oskarżono miedzy innymi o to, że procedurę wykonania wyroków realizowali w sposób nie dość humanitarny. Matwiejew w żaden sposób nie podlegał służbowo zarządowi Biełbałtłagu i z tą sprawą wiązał go tylko ten jeden incydent – delegowano go na Sołowki i do Miedwieżjegorska w celu wykonania wyroku, wydanego przez leningradzką trójkę, na sołowieckich więźniach. W swoich zeznaniach opisał on drobiazgowo technikę i okoliczności rozstrzeliwań. 1111 skazanych, przetransportowanych w celu wykonania wyroku na ląd stały, przewieziono koleją do Kiemu i umieszczono w izolatorze śledczym Zarządu Biełtbałtłagu. 27 października kpt. Matwiejew, razem z przywiezioną przez siebie z Leningradu brygadą, przystąpił do rozstrzeliwań. Kaźń „sołowieckiego etapu” zajęła pięć dni: 27 października, 1,2,3,4 listopada. Związani więźniowie przewożeni byli ciężarówkami i pojedynczo zrzucano ich do dołu, gdzie Matwiejew strzelał im w potylicę. Przerwa od 27 X do 1 XI związana była z sytuacją nadzwyczajną – w pierwszym dniu skazani próbowali uciekać. Na podstawie zeznań Matwiejewa można było, w przybliżeniu, zlokalizować miejsce kaźni.

30 czerwca 1997 roku grupa poszukiwawcza złożona z członków organizacji „Memoriał” z Petersburga i Pietrozawodska (pod przewodnictwem W.W. Ioffe) i pracowników administracji rejonowej (pod przew. W.A. Kasztanowa) przystąpiła do poszukiwań na miejscu. 1 lipca zlokalizowano doły grobowe o wymiarach 4×4 m, wyróżniające się niewielkim wklęśnięciem gruntu i regularnym czworokątnym kształtem. Już podczas pierwszych rozkopów, na głębokości dwóch metrów, znaleziono szczątki kostne; wszystkie czaszki miały otwory w części potylicznej. Ogółem zlokalizowano około 150 dołów, z czego w obecności przedstawiciela prokuratury rejonowej rozkopano dwa. W sposób pośredni, na podstawie oceny wzrokowej, oszacowano liczbę pochowanych na 4-4,5 tys. osób (co zgadza się z wyżej przytoczonymi szacunkami, dokonywanymi na podstawie dokumentów archiwalnych; w roku 1997 dane te nie były znane uczestnikom ekspedycji poszukiwawczej). 27 października, po 60 latach od rozstrzelania „sołowieckiego etapu”, Stowarzyszenie „Memoriał”, z udziałem i przy wsparciu rządu Republiki Karelia i administracji rejonowej w Miedwieżjegorsku, dokonało otwarcia na odkrytym miejscu pochowków Cmentarza Memorialnego „Sandarmoch”. Na uroczystości otwarcia obecnych było ponad 900 osób – mieszkańców Karelii, których bliscy zginęli w okresie Wielkiego Terroru; krewni rozstrzelanych tu więźniów Sołowieckiego Więzienia; delegacje z Ukrainy, Udmutrii, Tatarstanu, Polski, Białorusi. Udział w otwarciu wzięli członkowie kierownictwa Stowarzyszenia „Memoriał”, wicepremier Karelii, kierownictwo Rejonu Miedwieżjegorskiego. Od roku 1998, corocznie 5 sierpnia , obchodzone są Międzynarodowe Dni Pamięci, na których zbierają się setki osób – mieszkańców rejonu i republiki, a także innych regionów Rosji, delegacje organizacji społecznych z Ukrainy Karelii, Tatarstanu i innych państw i regionów. W uroczystościach żałobnych organizowanych przez Stowarzyszenie „Memoriał” wspólnie z administracją Rejonu Miedwieżjegorskiego i Rządem Republiki Karelia biorą udział przedstawiciele korpusu dyplomatycznego szeregu europejskich państw. W dniach 4-5 sierpnia 2007 roku Międzynarodowe Stowarzyszenie „Memoriał” zorganizowało w Miedwieżjegorsku szereg uroczystości żałobnych związanych z wejściem w życie 5 sierpnia 1937 „rozkazu operacyjnego nr 00447”, będącego początkiem okresu Wielkiego Terroru. Przed dniem otwarcia cmentarza (27 października 1997 roku) zbudowano asfaltową drogę do cmentarza i drewnianą kaplicę p.w. św. Jerzego (sw. Gieorgij Pobiedonosiec) według projektu E.W. Woskriesienskiego, ustawiono 230 znaków nagrobnych nad zbiorowymi mogiłami. W centrum cmentarza ustawiono krzyże: prawosławny i katolicki (ten ostatni z granitową płytą z napisem w językach polskim i rosyjskim: „W 60. rocznicę Sołowieckim Więźniom – Polakom i Kapłanom, którzy znaleźli odpoczynek na tej ziemi. Rodacy”; К 60-летию / Соловецким узникам-полякам и священникам, которые нашли место вечного покоя на этой земле. 27.10.1997. Соотечественники). Z inicjatywy CNI „Memoriał” (Sankt Petersburg) ustawiony został pomnik więźniów sołowieckich z napisem: „Здесь с 27 октября по 4 ноября 1937 г. были расстреляны 1111 заключенных Соловецкой тюрьмы” („Tu w okresie 27 października do 4 listopada 1937 roku rozstrzelano 1111 osadzonych z sołowieckiego więzienia”) i krzyż pamięci rozstrzelanych Ukraińców z napisem w języku ukraińskim: „Убiєнним синам Украïни” („Zamordowanym synom Ukrainy”). W dniu otwarcia Cmentarza Memorialnego pojawiły się pierwsze indywidualne znaki pamięci: krzyże, tabliczki z nazwiskami, napisy na znakach nagrobnych, tabliczki na drzewach. 22 sierpnia 1998 roku odsłonięto pomnik „Расстрел с ангелом-хранителем” („Rozstrzelanie z Aniołem Stróżem”) aut. G.B. Sałtun, N.N. Owczinnikow – głaz granitowy, na którym umieszczono płaskorzeźbę z brązu i napis w języku rosyjskim: „Люди, не убивайте друг друга”, „Ludzie nie zabijajcie się nawzajem” (od roku 2006 pomnik jest w remoncie). W sierpniu 2003 roku z inicjatywy Rady Religijnej Muzułmanów Republiki Karelia ustawiono pomnik rozstrzelanych muzułmanów - stella z czarnego granitu z napisami w języku rosyjskim i arabskim: „Мир вам, о лежащие здесь верующие и мусульмане”(„Pokój Wam, leżącym tu wierzącym i muzułmanom”). W październiku 2004 roku postawiono, a 5 sierpnia 2005 roku odsłonięto pomnik zamordowanych Ukraińców – Krzyż Kozacki (aut. N. Małyszko, N. Biłyk). Pomnik wysokości 3 m wykonany jest z granitu, w którym wykonana jest płaskorzeźba i wycięty napis w języku ukraińskim: „Убiєнним синам Украïни” („Zamordowanym synom Ukrainy”). Za pomnikiem znajduje się płyta z napisem w językach rosyjskim i ukraińskim: Казацкий крест / Установлен в октябре 2004 года Обществом украинской культуры “Калина“ Карелии на пожертвования граждан Украины, Америки, Карелии, Канады, г.Воркуты. Скульпторы: Николай Малышко и Назар Билык. Козацький хрест / Встановлений в жовтнi 2004 року Товариством украïнськоï культури “Калина” Карелïï на пожертви громадян Украïни, Америки, Карелïï, Канади, м.Воркути. Скульптори: Микола Малишко та Назар Бiлик („Krzyż Kozacki ustawiony w październiku 2004 roku przez Stowarzyszenie Kultury Ukraińskiej w Karelii «Kalina» ze składek obywateli Ukrainy, Ameryki, Karelii, Kanady, m.Workuty. Rzeźbiarze Nikołaj Małyszko i Nazar Biłyk”). 14 czerwca 2005 roku z inicjatywy i ze środków społeczności żydowskiej Pietrozawodska powstał znak pamięci Żydów rozstrzelanych w Sandarmochu płyta z czarnego gabra o wysokości 1,4 m z napisami w języku hebrajskim i rosyjskim: ונתתי להם בביתי ובחומותי יד ושם ..אשר לא יכר" ישעיהו נז ה "…им дам я / в доме моем и в стенах / моих память и имя… / которые не изгладятся". / Исайя, 56:5 („…dam miejsce w moim domu i w moich murach oraz imię lepsze od synów i córek, dam im imię wieczyste i niezniszczalne… Iz. 56,5”). W lipcu 2007 roku grupa polskich studentów ustawiła niewielki krzyż z tabliczką i napisem w języku polskim: „Pamięci Polaków – ofiar systemu komunistycznego – którzy tutaj zginęli, jak i we wszystkich zakątkach Rosji Sowieckiej. Studenci z Polski Lipiec 2007”. Jesienią 2007 roku, przy wjeździe na Cmentarz Memorialny, ustawiono tablicę informacyjną. 13 listopada 2007 roku z inicjatywy diaspory estońskiej Republiki Karelii i misji dyplomatycznej Estonii w Rosji odsłonięto znak upamiętniający represjonowanych Estończyków. Jest to płyta z czerwonawego kwarcytu z tabliczką wykonaną z czarnego karelskiego gabra (aut. Alieksiej Waruchin). Na tabliczce widnieje napis w językach estońskim i rosyjskim: „Siin puhkavad eestlased, stalinlike repressionide süütud ohvrid 1937–1938. Здесь покоятся эстонцы – невинные жертвы сталинских репрессий 1937–1938” („Tu spoczywają Estończycy – niewinne ofiary stalinowskich represji 1937-1938”). Jesienią 2007 roku z inicjatywy i ze środków Konsulatu generalnego RP w Sankt Petersburgu ustawiono marmurowy pomnik z napisami w językach polskim i rosyjskim: „Pamięci Polaków niewinnych ofiar stalinowskich represji Памяти поляков невинных жертв сталинских репрессий ”. Uroczyste odsłonięcie miało miejsce 5 sierpnia 2008 roku. 5 czerwca 2008 roku z inicjatywy Konsulatu Generalnego Republiki Litewskiej i Centrum Badania Ludobójstwa i Ruchu Oporu Mieszkańców Litwy ustawiono litewski pomnik z karelskiego granitu (aut. Ja. Jaugieła). Napisy w językach litewskim, rosyjskim i angielskim: „LIETUVIAMS, KALĖJUSIEMS IR ŽUVUSIEMS GULAGO LAGERIUOSE / ЛИТОВЦАМ – УЗНИКАМ И ЖЕРТВАМ ГУЛАГА / FOR THE LITHUANIANS WHO WERE IMPRISONED AND WHO DIED IN THE GULAGS” („Litwinom – więźniom Gułagu”). Uroczyste odsłonięcie odbyło się 5 sierpnia 2008 roku.